wtorek, 30 maja 2023

W majowym lesie

      Maj w tym roku jest bardzo sprzyjający na wypady do lasu. I byłem chyba parę razy w Lesie Bronaczowa, gdyż mam do niego dość blisko, a zarazem jest tam teraz przepięknie. Dzisiejszy wpis jest o mojej wycieczce 10 maja. Pogoda wtedy była słoneczna i w lesie było uroczo. Światłocienie i świeża zieleń robiły klimat i z ochotą podążałem przez las. Na końcu doszedłem do uroczej polany pełnej malowniczych brzóz, no można tam naprawdę odpocząć.

 

 





 

poniedziałek, 29 maja 2023

Zachód z rzepakiem

      Rzepak w świetle zachodzącego słońca wygląda bardzo nastrojowo i podczas pobytu w Piekarach, gdzie pokazywałem ostatnio morze rzepaku, pozostałem do końca dnia aby uchwycić właśnie rzepak w niskim świetle zachodzącego słońca. Tego dnia /8 maja 23/ przejrzystość powietrza była jakaś wyjątkowa i wszystko wyglądało bardziej intensywniej, warto było poczekać na koniec dnia, warunki do fotografii były bardzo dobre, więc dziś parę zdjęć z tej sesji.








sobota, 27 maja 2023

Rzepak jak morze

      W maju najpiękniej kwitnie rzepak i można się nim zauroczyć. Wybrałem się do Piekar, aby zobaczyć czas jego kwitnienia i trafiłem na dość ciekawe warunki. Było już dobrze po południu i słońce chyliło się ku zachodowi. Wtedy żółty rzepak wyglądał niesamowicie, a jego połacie były niczym morze, zalewające okolice. Można było wędrować wśród jego łanów i poczuć magię zapachu i tego właśnie intensywnego koloru. Słońce niskie dodawało pięknego blasku i można było chłonąć to wszystko. Żółte pola dają nadzieję, że ten świat nadal jest piękny.









czwartek, 25 maja 2023

Na żółto i zielono

      Wiosna ma to do siebie, że obdarza nas obfitością kolorów. I po zimie i przedwiośniu bardzo chętnie łakniemy je. Zieleń koi nasze stargane oczy i miło jest obserwować ją w przyrodzie. Innym częstym kolorem, który narzuca się na na wiosnę jest żółć. Bardzo dużo kwiatów właśnie zabarwia się na ten kolor. Nie znam wielu aż tak gatunków kwiatów, ale idąc po wiosennych trasach, ciągle natrafiam na żółte kwiatki. Choćby kaczeńce, czy mniszek, nie mówiąc jak przepięknie kwitnie w maju rzepak. Dziś wybrałem parę kadrów z kaczeńcami, na które trafiłem spacerując po Pychowickich Łąkach.








wtorek, 23 maja 2023

Wiosenne uroki

      W dalszym ciągu wędrując po ziemi Jury Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie byłem właśnie w Czubrowicach, chciałem dziś pokazać i inne zdjęcia z tamtych terenów, gdzie byłem na początku maja i wiosna powoli się rozwijała. Tam jest zupełnie pusto i spokojnie, można delektować się przyrodą i jej urokami, bardzo lubię tam czasami zajechać, bo wiem, że ta przestrzeń i widoki są balsamem dla duszy. Jest tam oczywiście Golgota, o której już Wam kiedyś pisałem, a dziś trochę wiosennych majowych kadrów brzóz i kwiatów, mniszka i pierwiosnków.












poniedziałek, 22 maja 2023

Czubrowice - góra widokowa

      Na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w Czubrowicach znajduje się przepiękna samotna górka wapienna skąd rozciąga się ładny widok na okolice. Dojście do niej wymaga trochę zachodu, zwłaszcza, że leży pośród pól i łąk. Od strony miejscowości trzeba iść dość zawiłą drogą, a wręcz poprzez pola. Dlatego nie jest tak bardzo uczęszczana, niemniej od Przegini jest pewnie lepsze dojście. Ale ja wolę iść taką drogą trochę na przełaj. Jest wtedy znacznie więcej osobliwości przyrodniczych i ciekawych miejsc. Sam szczyt nie jest stromy a widoki są piękne na całą okolice. Dużo przestrzeni i można chwilę odpocząć. Wracając spotkałem na polnej drodze małą bardzo zabawną łasiczkę, która trochę mnie adorowała i prawie nie uciekała. Ot, taka ciekawostka. 😆



























środa, 17 maja 2023

Rzepak kwitnący

      Pierwszego maja pogoda w tym roku była wyjątkowo łaskawa. Wybrałem się do Rącznej za Piekary aby zorientować się jak wyglądają pola, czy czasem już rzepak nie kwitnie. I miałem nosa, bo faktycznie zaczęły się już początki kwitnienia jego. Najpierw udałem się na wzgórze nieopodal kapliczki w Rącznej, gdzie jest przepiękne miejsce na widoki na górki. Przejrzystość powietrza spowodowała, że idealnie było widać Babią Górę i widok na okolice. Rzepak kwitnący dodawał resztę bajkowego krajobrazu, a potem zjechałem na dół w kierunku Liszek i mogłem spacerować wśród łanów kwitnącego rzepaku.