Podsumowanie roku 2019

     Pod koniec roku myślami wracamy jaki był i jaki będzie następny. Z fotograficznego punktu widzenia dla mnie był to dobry rok. Założyłem blog o swoich zajęciach i fotografia była dominującym narzędziem do prezentowania tego czym się zajmowałem. Dziś mała retrospektywna prezentacja tego co pokazywałem, wybór nie był łatwy. Skupiłem się raczej na fotografii przyrodniczej i tematyce spacerów. Szukając po etykietach zawsze możecie odnaleźć tematy Was interesujące.

Ostatnie spacery grudniowe

     Powoli mija grudzień i zima przychodzi do nas. Wybrałem się jeszcze na jeden z ostatnich spacerów, aby zobaczyć jak zima nieśmiało zagląda do nas. Moje ulubione okolice dają wiele uroku i nawet teraz, gdy pogoda jest jeszcze tak do końca niezdecydowana, czy ma być zima, czy jeszcze jesień? jest pięknie. Zapraszam na mały wspólny spacer.

 

Szopka krakowska

     Z okazji Świąt Bożego Narodzenia składam Wszystkim odwiedzających tutaj mój blog, serdeczne życzenia wszelkiej radości i zdrowia, aby zawsze towarzyszył nam uśmiech i życzliwość do drugich, niech spełnią się Wasze marzenia i pragnienia jakie nosicie w sercu! Nowy Rok 2020 niech będzie dla Was szczęśliwy i pomyślny! Dzisiaj prezentacja krakowskiej szopeczki, która jest już tradycją mojego miasta i jak co roku odbywa się konkurs na Rynku Krakowskim, pod pomnikiem Adama Mickiewicza na początku grudnia.

 

Wciąż szukam zimy, ale jej ni ma

     Grudzień, a zimy jak ni ma tak ni ma. Więc dziś pokaz mojego spacerku dwa dni temu po okolicznych moich terenach. Uważam, że nie jest tak źle, grudzień bez śniegu może mieć też swój urok.

 


 

Moja działka

     Dziś moja prezentacja mojej działki w Kujawsko-Pomorskiem, którą odwiedziłem w jesienny czas. Jest ona trochę dzika, bo to taka moja "Mała Puszcza", mająca wiele zakamarków, gdzie roślinność sama dba o siebie. Tereny piaszczyste z licznymi lasami i jeziorami, dająca możliwość odpoczynku i rekreacji.

 

Spacerkiem po zimę...

     W grudniu i to jedenastego dnia miesiąca, nie raz jest już zima, ale teraz jeszcze jej u mnie nie ma, więc postanowiłem że ją poszukam w moich pobliskich okolicach. Udało mi się zaliczyć bardzo urokliwy spacer po łąkach i zagajnikach obok mojego miejsca zamieszkania rano, ale nie tak jeszcze wcześnie, gdyż było zimno i wyruszyłem dopiero po godzinie 9 - tej.