środa, 28 lipca 2021

Łąki i pola w Kryspinowie

     Lipiec to jeszcze okres oczekiwania na dojrzewanie zbóż. Wszystko na polach i łąkach wygląda nastrojowo i cieszyć się trzeba, że można spacerować wśród takich pięknych łanów zbóż i traw, gdzie kolorystyka przyrody prześciga się z kolorami letniego nieba. Nieopodal Kryspinowa za Laskiem Wolskim pod Krakowem, znalazłem urocze zakątki takich właśnie krajobrazów.

 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 

piątek, 23 lipca 2021

Lato z nutką jesieni

      Po przyjeździe z Pałuk po paru dniach wybrałem się na spacer po najbliższych moich okolicach, za Kopcem Kościuszki w stronę Lasku Wolskiego. Wszystko wydawało mi się inne niż tam gdzie ostatnio przebywałem, i roślinność, i widoki i pogoda. Niemniej przebywanie na świeżym powietrzu zawsze napawa mnie optymistycznie. Teraz jest lipiec pełnia lata, ale po znalezieniu trochę poziomek, w gaiku brzozowym, ku mojemu zdziwieniu zauważyłem jedno drzewo liściaste, któremu już było tęskno to jesieni. Tak niebawem nastanie, ale może jeszcze poczekamy, przed nami sierpień i czas żniw. Tak w okolicach miast prędzej następuje wegetacja i może już czas być przygotowanym na jesienne widoki, tym bardziej , że pogoda była upalna i liście szybciej będą tracić zielone kolory.

















niedziela, 18 lipca 2021

Jeszcze parę kadrów z Pałuk

      Dziś pragnę jeszcze pokazać parę kadrów z Pałuk przepięknej krainy, gdzie mogłem spędzić trochę czasu. Tam obojętnie gdzie by się nie poszło wszędzie jest pięknie. Tereny z ziemią piaszczystą, urokliwym lasem i jeziorami, i polami zachęca aby być tam dłużej. Rozległe tereny wiejskie dają poczucie wolności ,a obcowanie z przyrodą, na długo pozostaje w pamięci.



















środa, 14 lipca 2021

czwartek, 8 lipca 2021

Czerwcowe krajobrazy cz.2

      W dalszym ciągu przedstawiam relację z mojego wyjazdu w czerwcu na moje ranczo. Mam nadzieję, że piękne krajobrazy ziemi pałuckiej spodobają się i będą okazją do bliższego poznania. 



















niedziela, 4 lipca 2021

Czerwcowe krajobrazy cz.1

      Pragnę dziś rozpocząć moją relacje z wyjazdu czerwcowego na moje ranczo na Pałukach. Okolica działki obfituje w piękne krajobrazy i starałem się codziennie gdzieś zaliczyć ciekawe miejsca, aby oddać charakter tych pięknych ziem. Lasy, pola, jeziora i wszechobecna równina tutaj,  tak droga mojemu sercu, są dla mnie wielką radością i cieszę się, że mogłem i w tym roku tam być. Prezentacja moja będzie raczej w kolejności pobytu niż tematyczna, niemniej mam nadzieję, że się Wam spodoba, bo to faktycznie urocze miejsca na mapie Polski choć może mniej znane, bo i na uboczu szlaków, choć w pobliżu jest Biskupin i Gniezno i cały szlak Piastowski, ale ja ograniczyłem się do zdobywaniu zakątków przyrodniczych tak urzekających tu swoją oryginalnością. Wielkie przestrzenie, rozległe równiny i ciekawe zakątki są dla mnie poza tym związane sentymentalnie, bo od lat tam jeżdżę, od samego dzieciństwa, a to na wakacje u rodziny a potem na własne ranczo na ziemi pogranicza Pałuk i Kujaw.



To jeszcze z trasy kwitnące pole facelii