niedziela, 24 kwietnia 2022

Las Bronaczowa

      Las Bronaczowa koło Krakowa odwiedziłem na wiosnę parę razy. Dziś prezentacja z pierwszego wypadu na początku kwietnia. Tak zauroczył mnie ten las, że postanowiłem być tam jeszcze parę razy, zważywszy, że jest to dość duży las i za jednym razem nie jest się w stanie wszystko zobaczyć. Pogoda była teraz wczesnowiosenna, więc byłem jeszcze i potem, gdy trochę zrobiło się zielono i kwitnąco, ale to następnym razem.

 

 









 

środa, 20 kwietnia 2022

Forsycje i zimowa wiosna

      Nawrót zimy tej wiosny zrobił wiele atrakcji. Kwitnąca już forsycja przybrała zimowe futerko, a zielone krzewy nabrały bajkowego wyglądu. Spacerek wokół mojego najbliższego miejsca, gdzie mieszkam dał mi wiele radości w tym powrocie zimy.  Hej już wiosenka idzie, tylko trza ją łapać... 😂















sobota, 16 kwietnia 2022

Krokusy

      Będąc nieplanowanie w pobliżu Gorców, postanowiłem zobaczyć jak wygląda wiosna w tamtym rejonie. Słońce pięknie mnie przywitało i mogłem choć na chwilę pobyć na działce u rodziny. Moje zdumienie przykuło uwagę na piękne krokusy rosnące na samej działce. No nie, takiego widoku nie spodziewałem się zobaczyć! Tyle kwiatów kwitnących teraz na wiosnę. Dopełnieniem dzisiejszej relacji są zdjęcia krokusów zrobione na moim osiedlu potem, byłem bowiem tak stęskniony widoków wiosennych krokusów, że postanowiłem odwiedzić ich miejsca u nas w zielonych pasach między blokami. I muszę stwierdzić, że napotkałem na piękne ich hodowlane odmiany.



















niedziela, 10 kwietnia 2022

Wiosenne pola

     Tak wiosna przychodzi powoli, ale można zauważyć jak pierwsze symptomy dają znać o tym, że już zima minęła...chyba, bo nigdy nie wiadomo, czy nie wróci. Choć na polach jeszcze daleko do zielonych łanów, to można nacieszyć oko pierwszymi oznakami wiosny. Zapraszam na rekonesans po kryspinowskich polach, gdzie ciepło i czyste niebo zawitało do nas.

 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 

wtorek, 5 kwietnia 2022

Pychowicka Górka

      Wiosenny spacer, jeszcze przed atakiem zimy po Pychowickiej Górce był bardzo ciekawy. Pogoda była bardzo wiosenna i mogłem sobie spokojnie spacerować po terenie. Nagle zauważyłem parę jeźdźców na koniach i jedną panią z kucykiem. Bardzo miły widok, tak w sobotnie przedpołudnie. Chociaż to trudny teraz czas w związku z działaniami wojennymi na Ukrainie, to mogłem trochę się uspokoić i nabrać dystansu do tego, co dzieje się za wschodnią granicą. Oznak wiosny nie było za dużo, suche drzewa i trawy, ale świeciło słońce, więc spacer był bardzo udany.