Zawsze mnie pociągało zobaczyć jak kończy się noc i rozpoczyna dzień. Jest to niezwykły moment, kiedy z ciemności pojawia się światło dnia. I do tego na pożegnanie nocy można uchwycić zachód Księżyca. Najlepiej kiedy jest do tego jeszcze odpowiednia pogoda, tzn. mało chmur lub wcale i słońce może swobodnie pokazać się od pierwszego momentu. Takie właśnie okoliczności miałem w dniu 28 I 2021 r.
wtorek, 2 lutego 2021
sobota, 30 stycznia 2021
Kompozycje lodowe
Teraz zima trochę zagościła na dłużej, więc postanowiłem poszukać jej innego oblicza. Nigdy nie zwracałem tak bacznej uwagi na kałuże, a szczególnie zamarznięte. I postanowiłem poszukać w nich coś ciekawego. Takie lodowe pokrywy nad wodą na drodze robią swoją szczególną atrakcje. Zbliżywszy się do nich postanowiłem poszukać coś ciekawego i porobić zdjęcia makro. A że nie mam jeszcze takiego obiektywu do aparatu, zdjęcia zrobiłem smartfonem w zbliżeniach. I oto co też zobaczyłem na takich zamarzniętych kałużach.
środa, 27 stycznia 2021
Opuszczona chatka
Wędrując po okolicach mojego miasta zawędrowałem do Pychowic, a dokładnie na jego łąki rozciągające się od granic miasta w kierunku Tyńca. Przestrzeń i piękna perspektywa przyciąga mnie właśnie w tamte tereny. Już nie raz pokazywałem Wam tamte tereny ale trochę bliższe, teraz dotarłem dalej i choć byłem już tam parę razy, to nie zauważyłem budowli w krzakach. Zaintrygowała mnie na tyle, że podszedłem trochę bliżej i zobaczyłem opuszczoną jakiś czas temu chatkę. Nie miała dachu i wyglądała kiedyś na zamieszkałą, albo przynajmniej na próbę zbudowania tam jej dla celów działkowych. Może, ale nie mniej położenie jest bardzo urocze i ktoś miał dobry plan aby tam ją umieścić, by cieszyć się pięknym miejscem dla wypoczynku. Zapraszam na mały spacer po Łąkach Pychowickich.
niedziela, 24 stycznia 2021
Dalszy ciąg zimy
Udało mi się zaliczyć kolejny udany spacer zimowy zaraz po ostatnim w Lasku Wolskim. Pogoda słoneczna i jeszcze dużo śniegu zachęciło mnie do wybrania się na spacer na Łąki Pychowickie. Co tam zobaczyłem możecie zobaczyć na moich zdjęciach. Pora i klimat tego spaceru długo będę miał w pamięci.
czwartek, 21 stycznia 2021
Słońce i śnieg w lesie
Gdy w zimie świeci słońce i jest do tego śnieg, to wtedy krajobrazy robią się jak z bajki. W lesie też wtedy robi się bardzo nastrojowo i bajkowo. Zapraszam na wspólny spacer do Lasku Wolskiego koło Krakowa, aby podelektować się pięknem przyrody właśnie w takich okolicznościach.
poniedziałek, 18 stycznia 2021
Dziki sad zimą
Kierując się od Krakowa w kierunku Bielan, znajduje się teren dzikiego sadu zaraz koło wałów wiślanych. Jest to teren raczej mało uczęszczany i mogłem tam zaczerpnąć świeżego zimowego powietrza i napawać się pięknymi widokami po ostatnich opadach śniegu. Moim oczom przedstawiły się obrazki niczym z baśni. Zapraszam na mały spacer w śnieżnej pierzynce.
piątek, 15 stycznia 2021
Szronem malowane
Zanim posypało śniegiem, udało mi się zrobić trochę zdjęć w plenerze, gdy był tylko mróz. Samo zimne powietrze równie dobrze maluje krajobraz jak śnieg. Zapraszam na małą prezentację takich właśnie obrazów malowanych szronem.