Na początku marca wybrałem się na przedwiosenny plener do Rącznej niedaleko Krakowa. Pogoda była sprzyjająca, więc cieszyłem się, że mogę przed zachodem dnia wybrać się właśnie tam. Są tam rozległe tereny, jakie bardzo lubię i mogłem także spotkać trochę podmokłych terenów, o czym świadczy, że jednak jest trochę wilgoci na polkach. Dziś pierwsze oznaki, że wiosna już blisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz