Koniunkcja Księżyca z Wenus dnia 28 III 2020 roku była widoczna gołym okiem nawet na moim osiedlu. Udało mi się zaliczyć piękny spektakl w godzinach wieczornych od strony zachodu. Następnego dnia udałem się na spacer, aby zobaczyć czy barwy wiosenne nabierają intensywności i tak się też stało. Oto moja mała prezentacja. Na końcu dodaję "Widmo słońca" jak ja to nazywam, które utrwaliłem na zdjęciu w dniu 20 X 2019 w godzinach południowych na ścianie budynku widocznego z mojego balkonu. Ten odbity krąg światła słonecznego jest odbiciem od okien sąsiedniego bloku. Bardzo mi się spodobało to zjawisko i jest to niezwykłe, że dokładnie słońce odbija się jak w lustrze wraz z otoczką wokół niego.
Jest coraz fajniej. A te pustki na drogach.. przypominają mi się lata mojej młodości, kiedy samochód przejeżdżał raz na jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńCha, cha też pamiętam mały ruch samochodowy i żyło się trochę spokojniej! Można faktycznie mieć takie odczucia, gdy widzi się mało ludzi na ulicach! :)
UsuńA ja się zastanawiałam czy policja ściga amatorów fotografii podczas pandemii...
OdpowiedzUsuńKażdy spacerujący w miejscach zabronionych jest narażony na mandat. Mnie sie udało zrobić te zdjęcia jeszcze przed zakazem spcerowania po bulwarach i parkach. Pasjonaci fotografii przyrodniczej muszą inaczej podejść do swoich relacji, albo z szuflady albo przy okazji zakupów! 🤣👍😁
Usuń