czwartek, 5 grudnia 2019

Dzikie łąki i mokradła

     W listopadzie, kiedy już powoli odchodziła jesień wybrałem się na moje bliskie ulubione tereny, gdzie chciałem odnaleźć jeszcze trochę jesieni, i nieoczekiwanie znalazłem całkiem ciekawe miejsca, gdzie przychodzą dziki i bobry. Pogoda była raczej pochmurna, ale wciąż z szansą, że zaraz wyjdzie słońce, ale ciągle jakieś chmury mu to uniemożliwiało. Z racji, że liści na drzewach było raczej mało, było dość jasno. Pomyślałem, a może zagłębić się głębiej w ten las?, zwłaszcza, że w lecie jest tam dość ciemno i mroczno. W oddali zobaczyłem mokradła, więc jest szansa wejść w tereny dostępne tylko dla zwierząt. Oto moja mała prezentacja z tego co tam zobaczyłem.
















 

2 komentarze:

  1. Wspaniałe miejsce. Już je sobie wyobrażam spowite we mgle, albo oblepione szadzią :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak miejsce jest świetne do spaceru i regeneracjj sił. W czasie mgły czy szadzi będzie jeszcze urokliwiej. Jak będzie okazja muszę się tam wybrać. 👍🙂

      Usuń