sobota, 14 grudnia 2019

Spacerkiem po zimę...

     W grudniu i to jedenastego dnia miesiąca, nie raz jest już zima, ale teraz jeszcze jej u mnie nie ma, więc postanowiłem że ją poszukam w moich pobliskich okolicach. Udało mi się zaliczyć bardzo urokliwy spacer po łąkach i zagajnikach obok mojego miejsca zamieszkania rano, ale nie tak jeszcze wcześnie, gdyż było zimno i wyruszyłem dopiero po godzinie 9 - tej. 

























 

2 komentarze:

  1. Wydaje mi się, czy to szadź na niektórych zdjęciach widać? Fajny poranek, takie lubię ;) Zwłaszcza jak nie wieje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak widać szadź, bo rano było -5 stopni. Bardzo spokojny bezwietrzny poranek z lekkim słonkiem! :)

      Usuń