czwartek, 31 marca 2022

Rączna

     W pierwszej połowie marca wybrałem się do Rącznej, niedaleko Piekar pod Krakowem. Pogoda była słoneczna, ale jeszcze nie na tyle wiosenna, bo krajobrazy były raczej szare. Pierwsze bazie wprawdzie udało mi się zobaczyć na krzewach, ale do prawdziwej wiosny jeszcze trochę brakuje. Ciekawostką było to, że w nocy był mróz i zamarzły soki brzóz i było je widać na uciętym drzewie, jakie spotkałem i które zamieniły się w lód. Teren tam jest rozległy i widać, że pola są jeszcze przedwiosenne.

 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz