Ostatniego dnia roku 2019 zaliczyłem jesienno-zimowy spacer na pobliskich moich łąkach. Pogoda była raczej bliższa jesienni niż zimie, bo nadal nie było śniegu. Natomiast było dość zimno i wiał bardzo silny wiatr, a momentami zaczął padać drobniutki śnieżek, ale nie na tyle by zrobiło się biało. Uważam, że warunki były ciekawe i udało mi się zrobić parę fotografii leśnym zakamarkom na mokradłach, jak i na łące z bardzo ulubionymi dla mnie brzozami.
szkoda tylko, ze sniegu brak:)
OdpowiedzUsuńCiągle na niego czekamy! 🙂
UsuńCałkiem ciekawe miejsca. Koniecznie powinieneś tam wrócić o zachodzie. Albo lepiej o wschodzie :)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo lubię tam chodzić i masz rację trzeba kiedyś porobić tam zdjęcia o poranku lub zachodzie słońca. 👍😄
Usuń