W miejscach do których często chodzę na spacery rozpoczęła się ścinka drzew i to dość intensywna. Jakie było moje zdziwienie, że te tereny tak blisko obrzeży miasta są też narażone na wycinkę, bo dzikie zwierzęta podchodzą już do miasta. Zrobiono to zapewne z powodu, aby dziki nie miały odwagi tak bardzo blisko podchodzić do zabudowań, tu akurat Kompleksu UJ, i żeby drzewa nie chroniły je od widoku, gdy tu będą. Lubię dziki i nie wiem czemu ma to służyć więc przykro mi się zrobiło, że i nie zobaczę dzika i moich ukochanych brzóz.
A my na czym będziemy siadać, jak wytną nam drzewa? |
Czasami to całkiem bezmyślnie wycina się drzewa. Te przynajmniej nie były stare :/
OdpowiedzUsuńTak, całe szczęście, że tylko młode drzewa, ale i tak mi szkoda!
Usuń