Wiosna nieśmiało chce się pokazać, że już by przyszła do nas, ale jeszcze sobie mówi, może jeszcze nie czas. Aby sprawdzić to, czy czasem nie zmieniła zdania, wybrałem się na spacerek na pobliską moją rzeczkę Wilgę, płynącą obok mojego miejsca zamieszkania. Niestety Wiosna ma rację, "musicie jeszcze poczekać, bo choć serce me rwie się do was, to jeszcze byłoby za wcześnie się pojawić, bo potem rozkwitniecie, a jak przyjdzie mrozik to wszystko się zmarnuje i powiecie, po co tak wcześnie do nas przyszłaś wiosenko, jeszcze czas". Oto moja mała relacja z tego co zobaczyłem nad rzeką Wilgą.
|
Samotne zielone drzewko |
|
Wierzba jeszcze goła |
|
Wilga i wszystko wokół jeszcze suche |
|
Drzewostan często jest już nadwyrężony |
|
Spokojny nurt rzeki |
|
Piaseczek na brzegu |
Na prawdziwą wiosnę przyjdzie poczekać co najmniej do końca kwietnia :/
OdpowiedzUsuńChyba tak, a teraz pewnie będzie wszystko w kratkę! ;)
Usuń