sobota, 22 lipca 2023

Pałuki

      Na ten plener pojechałem aż na Pałuki, bowiem posiadam tama swoje ranczo, gdzie zawsze jestem w lecie. Choć to daleko od Krakowa bo 450 km to jadę z ochotą. Tereny tam bowiem są jakby zaczarowane, mają specyficzny klimat, bowiem zawsze jest tam piękna pogoda. Jak popada to tak tylko trochę i zaraz można korzystać z piękna i uroków terenów. Są to rodzinne moje strojny bo tam się urodziłem, ale mieszkam na stałe w Małopolsce, ale serce nie sługa i ciągnie mnie tam od lat. Własna działka jeszcze bardziej mnie mobilizuje aby tam przyjeżdżać. Tereny to morena czołowa lekko pofalowana, z ziemią piaszczystą, lasami urokliwymi a wokół jest pełno jezior. Tylko korzystać i cieszyć się przyrodą, bo tam czas się trochę zatrzymał. Dziś fotorelacja z pierwszych momentów mojego tam pobytu, gdy zboża przepięknie dojrzewają i dają wiele uroku. Wędrować pomiędzy polami i lasami po piaszczystych drogach...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz