czwartek, 23 listopada 2023

Jesienne drzewa

      W połowie listopada wybrałem się do Bronowic Małych na obrzeżach Krakowa. Tam właśnie St.Wyspiański zaczerpną natchnienie do napisania "Wesela", więc chciałem poznać bardziej te tereny, bowiem w samej "Rydlówce" już kiedyś byłem, a teraz skupiłem się na okolicach. Dawniej była to wioska podkrakowska, a obecnie została wchłonięta do miasta. Są tam lasy i pola dość urokliwe, więc tym bardziej ochoczo pojechałem tam samochodem. Ku mojemu zdziwieniu, a było to po dniu dość obfitym w opady, natrafiłem na dość rzęsisty teren i jadąc po polnej drodze, obawiałem się czy dojadę do celu. Ale na szczęście udało się przebrnąć drogę pełną kałuż i kolein. Pochodziłem po skraju lasu i jeszcze natrafiłem na drzewa z dość kolorowymi liśćmi.  Tak w zasadzie to tam nic się nie zmieniło od czasów Rydla i Wyspiańskiego, no może nie ma już tak wiele wiejskich chat, ale pola i zagajniki są pewnie takie same. Stoją te same kapliczki i można poczuć się jak za dawnych lat...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz