Sezon na maki otwarty...wszędzie są maki, choć ja mogę tylko na nie popatrzeć w najbliższej mojej okolicy, to jest za Kampusem UJ w Krakowie. Nadal nie mogę wybrać się na jakieś łany makowe, więc zadowalam się tym co blisko mojego miejsca zamieszkania. I w czasie spaceru pierwszego czerwca natrafiłem na piękny makowy zakątek. Tak, z tego co wiem wszędzie teraz kwitną maki i to dobrze, bowiem ten okres nie jest jakość specjalnie długi, więc jak lubicie czerwone maki to teraz jest najlepszy czas, aby udać się w teren by nacieszyć oczy ich widokiem na żywo. A kto nie może to choć zdjęcia niech umilą nam ten czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz