Dziś dalszy ciąg moich wypadów za miasto w ramach wakacji. Za cel wybrałem łąki za Bielanami. To bardzo uroczy teren i już sporo za miastem, więc powietrze już trochę lepsze od miastowego. Był uroczy wieczór i udało mi się znaleźć ciekawe miejsce na spacer. Muszę Wam powiedzieć, że nie spodziewałem się, jakie tam było wilgotne wiejskie powietrze. Wszędzie czuć było przyrodę i ziemię, razem ze wspaniałym zapachem zboża i łąk.
Takie dróżki lubię do spacerów ;)
OdpowiedzUsuńPrawda, są bardzo urocze. 🙂
Usuń