Przepięknie położona miejscowość Czernichów niedaleko od Krakowa urzeka swą historią i hodowlą koni. Miejscowość ma swoje piętno odbite działalnością Franciszka Stefczyka, który uczył w tutejszej szkole rolniczej a także założył swoje słynne Kasy Stefczyka, które przyczyniły się do pomocy miejscowej ludności i nie tylko. A o konikach w tutejszej stadninie pisałem we wpisie Konie na bielanach Dziś ograniczę się do pokazania okolic we wczesnowiosennym krajobrazie.
Uwielbiam stare wierzby, przyznam, że w mojej okolicy bardzo wiele bezpowrotnie uległo wycięciu a jako dziecko pamiętam ich cudny klimat koło polnych dróg. Super fotki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak wierzby są przepiękne i dobrze, że można jeszcze je spotkać, ale jest to coraz trudniejsze i jak sam piszesz wycinka doprowadziła do tego, że zaczynają znikać. Jak spotkam je na mojej wędrówce po okolicach to zawsze fotografuje. Bardzo dziękuję za wpis i również pozdrawiam! 👍☺️
Usuń