Kraków od strony wschodniej, czyli od Nowej Huty ma bardzo ładne tereny. Spłaszczona powierzchnia ciągnie się bardzo daleko. Jest równa i w dobrą pogodę można napawać się daleką perspektywą. Dziś moja prezentacja na moje miasto i okolice właśnie z tamtego rejonu.
Może i Tatry stamtąd widać...?
OdpowiedzUsuńA tak, przejrzystość powietrza na pewno nie raz pozwala dostrzec stamtąd Tatry! :)
Usuń