środa, 2 października 2019

Zwykłe pejzaże podgórskie

     Może macie dość prezentacji terenów gorczańskich?  Powoli kończy się moje relacjonowanie z tamtych terenów 😁  a było co oglądać. Dla mnie pobyt w Porębie Wielkiej, był wspaniały bo mogłem przebywać wśród przyrody i na wolnym powietrzu. Człowiek w mieście ciągle jest narażony na przebywanie w pomieszczeniach zamkniętych, a ja już czasami mam tego dość! Tęskno mi do przestrzeni i otwartych terenów. I to właśnie miałem, tam pod Gorcami. Więc zapraszam na dalsze relacje z tej pięknej krainy, gdzie towarzyszyła mi przyroda  i  rozległe krajobrazy.









Mała ławica mięty



Marzy mi się spotkać sykomorę...






Szlaban na mięte



Sokół czy myszołów?



Wymarzony domek







2 komentarze:

  1. Ja takie widoki mogę oglądać bez końca. Zwłaszcza teraz, kiedy ciało rwie się na fotospacery, a rozum mówi, że przecież pada i wieje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, gdy pada chętnie oglądamy zdjęcia z naszych wcześniejszych wypadów. :)

      Usuń